sobota, 29 sierpnia 2020
działa
Jeszcze nic nie wiem
Stać mnie na tą wspaniale
upokarzającą niewiedzę
Ciekawość dorosłego dziecka
Zapominam z lekkością motylka
Infantylnie spowiadam się z życia
Z myślą że ktoś słucha
A nikt nie słucha
Spowiadam się tutaj
wystukuje bezmyślnie coś
żeby ktoś gdzieś
nie wiem co
Jeszcze nic nie wiem
stać mnie na wiarę
bezczelnie trzymam się wizji
że powiesz mi to co chcę usłyszeć
Zapominam że nie mogę
bo nie spełnia się nawet to
czego wymagam od samej siebie
jak śmiałabym więc
Spowiadam się żeby było mi jakoś
tak
prościej
I żebym potem mogła
nie
trudzić się
Zawsze działa
wtorek, 11 sierpnia 2020
moja wiara
Moja wiara nie ma końca
ona się nie waha, jest ciągle żywa
nie boję się że zniknie mi z oczu
nie zwalnia na żadnym zakręcie
Moje serce ciągle bije
Rozpędza się i nie patrzy na znaki
staram się jechać trzeźwo ale
moje uczucia przypływają znienacka
bez zamówienia
Szukam sposobu żeby zwolnić
Mówię głośno nie
wywieszam tęczowe flagi na twoje pomniki
Zapalam ci znicze, przynoszę astry
Patrzę na lato, które odchodzi ze spokojem
Ciągle mam tą samą słabość
Pierwsze po latach powitanie
Z nadzieją że nie będzie jak dawniej
A moja wiara że przepadniesz
taka słaba jest
taka słaba
Subskrybuj:
Posty (Atom)
.
bez tego ciastka w witrynie byłabym niekompletna kocham na ciebie patrzeć zatrudniłam szpiega rosyjskiego żeby się dowiedzieć o czym piszes...
-
idźcie spać
-
to był krótki film postanowiono ocenzurować większość scen z jakiegoś tam ważnego powodu początek klarowny nienaruszony nie przyznałam s...
-
szukałam ciebie po całym świecie dawniej po wielkich oceanach między Arktyką a Antarktydą na pokładach wielu statków filigranowych w umywa...