poruszam się niezgodnie z ruchem
wskazówek
osób mi bliskich nie słucham
nie udzielam też rad
i ogólnie mało się znam
nie wiem już
czy się pośpieszyłam
czy spóźniłam
może wina
nie leży po mojej stronie
chociaż oddałam już niejeden skok
na główkę w to morze wina
chyba nie powinnam
wydaje mi się że ciągle zaczynam od zera
a właściwie jak się nastawia ten zegar?
ktoś mi kiedyś powiedział
że takie rzeczy przychodzą z czasem
przepraszam, która godzina?
Subskrybuj:
Posty (Atom)
.
bez tego ciastka w witrynie byłabym niekompletna kocham na ciebie patrzeć zatrudniłam szpiega rosyjskiego żeby się dowiedzieć o czym piszes...
-
Moja wiara nie ma końca ona się nie waha, jest ciągle żywa nie boję się że zniknie mi z oczu nie zwalnia na żadnym zakręcie Moje serce ciągl...
-
dlaczego? kiedy się nie staram i pozwalam słowom wychodzić nie po kolei zwalniasz bieg zatrzymujesz i odwracasz głowę kartkę na następ...
-
mam zagadkę kto to jest ma zielone w rulonie i płacze stoi w kącie na dyskotece na zdjęciu z podstawówki umie pływać a ja nie ...