wlewam ją sobie codziennie w uszy
i oplatam się w wyobraźni nawet jakby bardziej
bo tu chodzi tylko o wyobraźnie
i to że w dotyku jesteś plastikiem,
albo kauczukiem, bo nie wiem z czego jest ten kejs po bracie
bez tego ciastka w witrynie byłabym niekompletna kocham na ciebie patrzeć zatrudniłam szpiega rosyjskiego żeby się dowiedzieć o czym piszes...